Informacje
- Liga Wielkopolska
- RED BOX 5 liga Wielkopolska grupa 3 - podsumowanie rundy jesiennej - część 2
-
- Piłkarskie boiska opustoszały. Futboliści przenieśli się do hal. My pokusiliśmy się o krótkie podsumowanie pierwszej części sezonu w piątej lidze grupie 3. Tym razem prezentujemy zestawienie w formie alfabetu. Dzisiaj druga część.
L – jak lider. Walka o fotel lidera należała do niezwykle zaciętych. Był nawet moment, kiedy było można odnieść wrażenie, że żaden z zespół nie chce nim być. Ostatecznie pierwsze miejsce przypadło gostyńskiej Kani, która w piętnastu meczach zgromadziła 34 punkty.
Ł – jak Łukasz Lisiecki. Kierownik drużyny z Pępowa i prowadzący profil Dąbroczanki na Facebooku. W naszej ocenie robi to bardzo rzetelnie, a konto wyróżnia się na tle pozostałych profili zespołów z tej ligi.
M – jak mecz jesieni. Na taki czekali kibice do 23 listopada. Wówczas Kania rywalizowała z Orłem Kawęczyn, a rezultat w tym meczu miał decydować, który team przezimuje w fotelu lidera. „Banda” Wosiaka ograła beniaminka w stosunku 3: 2 i zimę spędzi na pierwszym miejscu.
N – jak na fali. Na fali wznoszącej unosi się Piast Czekanów. Początek rozgrywek w jego wykonaniu był dość niemrawy. Druga część rundy to już prawdziwy popis piłkarzy Mariusza Kaczmarka, którzy zanotowali siedem zwycięstw z rzędu. Do tego dołożyli remis oraz triumf w zaległym starciu z Dąbroczanką Pępowo i passa nieprzegranych meczów wskazuje liczbę 9.
O – jak ofensywa. Najbardziej bramkostrzelną drużyną jest po rundzie jesiennej Orzeł Kawęczyn. Zawodnicy Dawida Jóźwiaka aż 49 razy umieszczali futbolówkę w bramce przeciwników. Prawdziwy postrach w szeregach rywali siał duet Krysztofowicz – Rosiak, który łącznie strzelił 35 goli.
P – jak Przybylski Kacper. Nie byłoby w Gostyniu lidera, gdyby nie znakomita postawa golkipera Kani. Swój najlepszy czas Przybylski miał w samej końcówce rundy, zachowując czyste konto w trzech z czterech meczów. Młody bramkarz udowodnił, że jego specjalnością są rzuty karne, skutecznie zatrzymując strzały rywali w spotkaniach z Zawiszą Łęka Opatowska i Orłem Kawęczyn.
R – jak rekord goli w kolejce. Futboliści strzelali w rundzie jesiennej mnóstwo bramek. W kolejce padało ich średnio ponad 30. Miano tej rekordowej przypadło serii siódmej. Wówczas piłkarze umieścili futbolówkę w bramce aż 43 razy.
S – jak spadkowicz. Jedyną taką drużyną jest Polonia Marcinki Kępno. Trzeba przyznać, że jesień w wykonaniu polonistów była dość nierówna. Piłkarze z Kępna potrafili pokonać czołowe zespoły, jak Orzeł Kawęczyn czy Zawisza Łęka Opatowska, ale też zanotować kilka porażek z rzędu. Ostatecznie pierwszą część sezonu zakończyli na 8 miejscu.
T – jak twierdza Krobia. Pinsel – Peter Krobianka Krobia jest jedną drużyną w całej lidze, która w rundzie jesiennej na swoim boisku nie przegrała. Zadawalający rezultat z tego trudnego terenu udało się wywieźć tylko Zawiszy Łęka Opatowska (remis 1: 1). Pozostałe sześć meczów team Wojciecha Bzdęgi rozstrzygnął na swoją korzyść, strzelając przy tym 24 goli, tracąc zaledwie 7. Co ciekawe, ta tendencja utrzymuje się już kolejny sezon. W poprzedniej kampanii Krobianka również była najlepsza w meczach domowych, kiedy zakończyła zmagania z bilansem 12 – 1 - 1.
U – jak utrzymanie. Po rundzie jesiennej od stawki i to dość zdecydowanie odstają cztery zespoły – Wisła Borek Wlkp., LZS Cielcza, GKS Jaraczewo i Victoria Ostrzeszów. Wszystko wskazuje na to, że właśnie w gronie tych drużyn znajdują się potencjalni spadkowicze, co nie oznacza, że walka o zachowanie bytu na poziomie piątej ligi będzie mniej interesująca niż rywalizacja o awans.
W – jak wyjazdy. Najlepszy bilans w meczach wyjazdowych uzyskał Zawisza Łęka Opatowska. W ośmiu spotkaniach zdobył 22 punkty, na co złożyło się 7 zwycięstw i 1 remis. Na przeciwnym biegunie znalazła się Wisła Borek Wlkp., która przegrała wszystko, co tylko mogła (siedem porażek).
Z – jak zwycięstwa. Tych najwięcej uzbierała Kania Gostyń. Zespół z Gostynia wygrał jesienią 11 meczów. Z kolei na triumf w lidze musi poczekać do wiosny Victoria Ostrzeszów, która w pierwszej części sezonu nie potrafiła wygrać żadnego spotkania.
Ż – jak żółte kartki. Sędziowie najczęściej napominali zawodników Dąbroczanki Pępowo i Piasta Czekanów. Oba zespoły były karane 51 razy. Najczyściej grającym zespołem była Victoria Ostrzeszów – 21 żółtych kartek.
Facebook
- 2002 - 2025 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.