Relacja: WZPN Poznań - klasa B grupa 4, sezon 2010/11
Kolejka: 21 - Data: 14.05.2011 Godzina: 16:00 | ||
Płomień II Przyprostynia - Skra Wielkopolska Otusz 3 - 2 | ||
Strzelcy: | ||
Płomień II Przyprostynia: Mariusz Przybylski ('46 Jakub Borkowski) - Tomasz Tomiak, Dawid Radny, Dawid Maćkowiak, Sebastian Gajewski ('80 Jarosław Gołek), Marcin Ciszak, Sławomir Rychter (' 57 Mateusz Michalak), Andrzej Górliński, Marcin Adamczak, Jakub Tadeusz, Marek Dura. | ||
Skra Wielkopolska Otusz: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W sobotnie popołudnie do Przyprostynia przyjechała drużyna UKS Skra Wielkopolska Otusz. Płomień B zajmował przed tą kolejką 5 miejsce, a goście 11.
Drużyna Płomienia B rozpoczęła mecz spokojnie, licząc, że któraś z sytuacji uda się wykorzystać i objąć prowadzenie. Jednak w 19 minucie zdarzyło się coś rzadko oglądanego na naszym boisku. W walce o piłce Andrzej Górliński uderzył na bramkę Mariusza Przybylskiego, ta odbiła się jeszcze od boiska i wpadła do bramki. Bramka ta sparaliżowała zawodników Płomienia B. W 33 minucie po składnej akcji Łukasz Kąkola trafia drugą bramkę dla Skry. Do końca pierwszej połowy nic ciekawego się już nie wydarzyło.
Po przerwie do ataków ruszyli zawodnicy Płomienia B. W 55 minucie po trójkowej akcji Sebastian Gajewski-Marcin Adamczak-Andrzej Górliński, ten trzeci pokonuje bramkarza Skry. 10 minut później, do rzutu wolnego podchodzi Tomasz Tomiak i wykorzystuje błąd w ustawieniu bramkarza i w Przyprostyni był remis. W 76 minucie Jakub Tadeusz zagrywa przed pole karne, a najbardziej przytomnie zachowuje się Marek Dura i z 18 metrów pokonuje bramkarza gości dając prowadzenie Płomieniowi B. W ostatnich minutach gry jeszcze sytuacje na podwyższenie wyniki mieli Andrzej Górliński oraz Marcin Adamczak, jednak nie udało się już pokonać bramkarza Skry.
Leszek Radwan: W tym meczu można powiedzieć, że pierwszą połowę przegraliśmy głową, a drugą wygraliśmy głową! Na szczęście to pozwoliło zainkasować 3 pkt. Wszyscy powinni zapamiętać to jak gra była prowadzona w II połowie, a z pierwszej to jak nie wolno nam grać i do czego to może prowadzić!!!! Dzięki wszystkim za grę i wysiłek włożony w spotkanie
Paweł Szott:Mecz meczem,ale to spotkanie integracyjne po pojedynku,i tu postawie krpoke. :).Ogolnie pierwsza połowa to jedno wielkie nieporozumienie z naszej strony.Druga calkiem,całkiem wkoncu wpadły 3 bramki dla nas :).Ustanowilismy tym samym rekord PPB w ilosci wygranych meczów z rzedu,od dzis to 3 spotkania :D .... Ciekawe kto strzeli gola nr. 50 ...mamy juz 48 --> jakies typy :>?
Damian Gaweł: Mecz miał dwa oblicza, pierwsza połowa to dużo nieporozumień i na tym zakończmy opis pierwszej połowy :)Druga to już zupełne inne podejście, zaangażowanie i determinacja dały efekt w postaci 3 bramek i 3 punktów w ostatecznym rozliczeniu :) - Autor / Źródło: Borek
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.