Relacja: WZPN Poznań - klasa B grupa 4, sezon 2010/11
Kolejka: 24 - Data: 05.06.2011 Godzina: 12:00 | ||
Borusja Boruja Kościelna - Płomień II Przyprostynia 4 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
Borusja Boruja Kościelna: | ||
Płomień II Przyprostynia: Mariusz Przybylski - Tomasz Tomiak, Dawid Maćkowiak ('30 Sebastian Gajewski), Jarosław Gołek, Marcin Ciszak, Jakub Tadeusz, Sławomir Rychter ('46 Przemysław Borkowski), Maciej Wawrzyński, Marcin Adamczak, Mateusz Michalak ('46 Bartosz Dudziński), Dawid Radny. | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Większości zawodnikom Płomienia B meczu z Borusją jeszcze nie wygrali i jak się miało okazać, w niedzielę też im się nie udało. Słaba dyspozycja zawodników Płomienia B została szybko wykorzystana przez zawodników z Boruji Kościelniej i wygrali mecz 4:0. Trzeba jednak oddać, że Płomień też stwarzał sobie sytuacje jednak Maciej Wawrzyński, Marcin Adamczak czy Bartosz Dudziński nie byli w stanie pokonać bramkarza Borusji.
Leszek Radwan: Z meczu dzisiejszego jest do zapamiętania dla zawodników kilka rzeczy! Po pierwsze: jak na ludzi czynnie uprawiających piłkę nożną działa woda ognista i wszystkie z tym związane zjawiska na dzień następny kiedy gra się mecz. Po drugie: trzeba się wywiązywać ze swoich zadań na boisku, bo wszyscy jesteśmy teamem i wygrywamy i przegrywamy razem. Po trzecie: łatwo jest karcić ekipę przegraną, ale nie to jest sztuką, bo sztuką jest pozytywne nastawienie i wyciągnięcie wniosków na next mecze. Po czwarte: trening to podstawa. Po piąte: nie wygrywa się meczu przed ostatnim gwizdkiem sędziego, a jeszcze gorzej jak się go wygrywa przed pierwszym gwizdkiem. Przegrana nie jest niczym przyjemnym, ale nie spodziewałem się takiego podejścia do zawodów! W głowach wszyscy chcieli z pewnością zagrać jak najlepiej, ale z założeń nic nie zostało zrealizowane! Nic! Szkoda, bo przez kilka poprzednich meczy przebijało się światło zrozumienia i realizacji. Widocznie trzeba dalej wpajać te nawyki, aż staną się odruchem i że nie trzeba będzie mówić: gdzie ma być piłka wrzucona, co robimy w danym momencie na boisku, kto kogo ma indywidualnie przypilnować i w ogóle zadania poszczególnych zawodników w formacjach! Ten mecz wrzucam w historię, a wnioski jest łatwo wyciągnąć jak wszystko było do poprawy. Traktuję to jako wypadek ekipy przy pracy, bo z pewnością nie regułę PPB. Zrzucam to na karb tego co powiedziałem w szatni po meczu, jest zawarte wyżej. Dzięki za grę i bez doła!
Paweł Szott:Zakończenie sezonu + temp.+30 = 4:0 dla Boruji
Damian Gaweł: Jednym słowem mecz po zakończeniu sezonu nam nie wyszedł, za mało tlenu było na boisku w Boruji:)Zapomnijmy o tym meczu i grajmy dalej swoje.
Marcin Adamczak: Tym meczem pogrzebaliśmy szanse na pudło. - Autor / Źródło: Borek
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.