Relacja: Liga Polska - 1 liga , sezon 2011/12
Kolejka: 15 - Data: 15.10.2011 Godzina: 18:00 | ||
Warta Poznań - GKS Katowice 2 - 2 | ||
Strzelcy: | ||
Warta Poznań: | ||
GKS Katowice: | ||
Sędziowali: | Jarosław Rynkiewicz | |
Widzów: | 1200 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W meczu 15 kolejki I ligi Warta Poznań zremisowała 2:2 z GKS Katowice.
Warta do meczu przystąpiła bez zawieszonego ze względu na czerwoną kartkę Artura Płatka, którą pod koniec meczu z Kolejarzem Stróże nasz trener obejrzał za dyskusję z arbitrem. W pierwszym składzie Warty pojawiło się kilka niespodzianek – od pierwszej minuty na placu gry pojawił się Michał Goliński, a Tomasz Foszmańczyk zagrał na pozycji Piotra Reissa, który mecz rozpoczął na ławce rezerwowych. Sztab szkoleniowy zdecydował się także na przesunięcie Pawła Sasina do linii pomocy.
Od samego początku meczu kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami miała Warta. Zieloni bez problemu przedostawali się pod pole karne „Gieksy”. W środku pola świetnie radził sobie Michał Goliński, który razem z „Fosą” stanowili o sile naszej linii pomocy. Potrafili oni obsłużyć dokładnymi podaniami naszych skrzydłowych. Po dośrodkowaniu Tomasza Magdziarza w 31. minucie powinniśmy mieć rzut karny dla Warty. Tor lotu piłki ręką zmienił Kaciczak, jednak arbiter ze Szczecina nie wskazał na jedenasty metr.
Nasza ekipa mimo zdecydowanej dominacji na boisku pierwsza straciła gola. Po rzucie wolnym dla GKS-u piłka odbiła się od muru, dopadł do niej Zachara i strzałem z dwudziestu metrów pokonał Radlińskiego. Wydaje się że w tej sytuacji nasz bramkarz mógł zachować się lepiej, choć z całą pewnością piłkę zasłaniał mu gąszcz zawodników wychodzących ze strefy obronnej naszej drużyny.
Nasza drużyna nie zamierzała jednak dać za wygraną i w ciągu ośmiu minut padło wyrównanie. Bramkę z całę pewnością można przyznać zostać przyznana Tomaszowi Foszmańczykowi. Obrońcy i bramkarz GKS-u nie poradzili sobie z jego mocno bitą wrzutką, która ostatecznie przekształciła się w strzał. Warta w pełni zasłużyła na tego gola, a kibice nagrodzili naszą ekipę gromkimi brawami.
Przed gwizdkiem arbitra kończącym pierwszą połowę meczu byliśmy świadkami przykrej sytuacji. W zderzeniu z jednym z obrońców ucierpiał Łukasz Radliński, ewidentnie faulowany przez Rakelsa. Naszego pierwszego bramkarza zmienił rezerwowy, Dominik Sobański.
Warta drugą połowę rozpoczęła od zdecydowanych ataków. Zieloni praktycznie nie wpuszczali ekipy z Katowic na swoją połowę boiska, a ilekroć drużyna Rafała Góraka była przy piłce, Dominik Sobański pokrzykiwał na swoich kolegów, mobilizując ich do dokładnego pilnowania rywali.
W 51. minucie meczu ładne podania pod polem karnym gości wymienili Rafał Kosznik i Krzysztof Gajtkowski, jednak strzał „Kosy” był zbyt lekki, by wyprowadzić Wartę na prowadzenie.
W 57. minucie meczu na placu gry w miejsce Tomasza Magdziarza pojawił się Piotr Reiss. Wejście „Rejsika” na boisko miało być impulsem dla naszej drużyny i sygnałem do ataku. Kilka chwil później mieliśmy jednak spięcie pod naszą bramką – po rzucie rożnym Rakels skierował piłkę głową około metra nad bramką.
Dominacja Warty z minuty na minutę stawała się coraz wyraźniejsza. Bramka dla Warty wisiała w powietrzu. Ostatecznie Warta objęła prowadzenie w 70. minucie po pięknym, mierzonym uderzeniu Pawła Sasina. Drużyna prowadzona dziś z ławki trenerskiej przez Piotra Tworka wydawała się skrajnie zdeterminowana. Chęć zwycięstwa było widać w każdym zagraniu warciarzy i po golu „Saszy” wydawało się, że nic nie jest już w stanie odebrać nam w pełni zasłużonego prowadzenia.
Minęły jednak cztery minuty i GKS odrobił straty. Po strzale Chmiela z 20 metrów musiał kapitulować zasłonięty Dominik Sobański. Ta bramka zdecydowanie podcięła nam skrzydła, choć Zieloni nie zamierzali wywiesić białej flagi.
Mimo usilnych starań nasi zawodnicy nie zdołali już stworzyć sobie dogodnej sytuacji do zdobycia bramki, poza niecelnym uderzeniem Piotra Reissa z doliczonego czasu gry. Warciarze mają prawo czuć się zawiedzeni – wysiłek, który włożyli w to spotkanie powinien zaowocować zainkasowaniem przez naszą drużynę kompletu punktów.
źródło: http://wartapoznansa.pl/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://wartapoznansa.pl/
Fotorelacja:
Autor / Źródło: Roger/wartapoznansa.pl |
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.