Relacja: OZPN Leszno - klasa A grupa 2, sezon 2011/12
Kolejka: 6 - Data: 25.09.2011 Godzina: 12:30 | ||
Sokół Włoszakowice - Sporting Przemęt 3 - 1 | ||
Strzelcy: | ||
Sokół Włoszakowice: G. Gałach - J. Maćkowiak (37' P. Nowaczyk), T. Pawłowski, K. Chałupka, D. Lis - Ł. Grygiel (60' B. Poliwczak), Ł. Chałupka, M. Kowal, J. Całujek (75' M Sobolewski) - A. Kołacki, D. Owsianny (87' K. Berger) Ławka rezerwowych: W. Całujek, D. Kaczmarek, A. Mirek, M. Sobolewski, P. Nowaczyk, B. Poliwczak, K. Berger | ||
Sporting Przemęt: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- ierwsze zwycięstwo Sokoła! Nasi piłkarze pokonali w meczu 6. kolejki rozgrywek A Klasy drużynę Sportingu Przemęt w stosunku 3:1 (2:1). Bramki w naszym zespole zdobywali D. Owsianny, J. Całujek oraz P. Nowaczyk. Goście z Przemętu nie wykorzystali w 3 minucie rzutu karnego.
Sokół przystąpił do meczu w dość eksperymentalnym składzie, co było spowodowane urazami P. Nowaczyka i B. Poliwczaka, wobec czego w środku pomocy zagrali M. Kowal i Ł. Chałupka, natomiast na prawym skrzydle ustawiony został Ł. Grygiel.
Spotkanie mogło zacząć się katastrofalnie dla gospodarzy, bowiem już w 3 minucie we własnym polu karnym dość przypadkowo, ale bezsprzecznie faulował T. Pawłowski i sędzia słusznie podyktował "jedenastkę". Jednak G. Gałach świetnie wyczuł intencje strzelającego i piłka do bramki nie wpadła. Goście dwukrotnie próbowali dobijać, zdobyli nawet gola, jednak arbiter dopatrzył się pozycji spalonej.
Odpowiedź Sokoła była bardzo szybka, ponieważ już w 10 minucie bramkę dającą gospodarzom prowadzenie zdobył D. Owsianny.
Sporting dążył do wyrównania i osiągnął swój cel w 31 minucie. Po rzucie rożnym wykonywanym przez gości strasznie zakotłowało się w polu karnym Sokoła, piłka została wybita ale po mocnym strzale zza szesnastki zasłonięty G. Gałach był bez szans i niestety skapitulował.
Chwilę później żółtą kartkę za brzydki faul otrzymał D. Lis.
Fatalna w skutkach dla J. Maćkowiaka okazała się interwencja z 35 minuty. Goście dośrodkowywali piłkę z rzutu wolnego, nasz obrońca wybił ją z główki, ale został mocno uderzony przez rywala. Rozcięty łuk brwiowy i konieczna była zmiana, a w miejsce Jarka na boisku pojawił się P. Nowaczyk.
Do pierwszej części gry sędzia doliczył 4 minuty i gdy wydawało się, że zakończy się ona remisem, bramkę z główki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył J. Całujek. Sokół prowadził do przerwy 2:1
Początek drugiej połowy był wyrównany. Goście z czasem jakby opadli nawet z sił. Jednak momentami ich kontry były bardzo groźne. W 59 minucie po nieporozumieniu z K . Chałupką brzydko faulował T. Pawłowski za co został ukarany żółtą kartką. Kolejną kartkę w 81 minucie, tym razem za dyskusje z arbitrem otrzymał D. Owsianny.
Gospodarze podwyższyli prowadzenie w 82 minucie spotkania, kiedy to błąd bramkarza Sportingu bezlitośnie wykorzystał P. Nowaczyk. Już chwilę później mogło być 4:1, jednak piłka po strzale A. Kołackiego trafiła w słupek.
Sędzia doliczył 3 minuty po czym zakończył spotkanie. Sokół po raz pierwszy w tym sezonie zainkasował 3 punkty!
- Autor / Źródło: sokolwloszakowice.net23.net
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.