Relacja: WZPN Poznań - klasa B grupa 3, sezon 2011/12
Kolejka: 1 - Data: 28.08.2011 Godzina: 12:00 | ||
KS Gaj Wielki - Sparta Brody 3 - 1 | ||
Strzelcy: | ||
KS Gaj Wielki: Mazankiewicz Krzysztof, Waśkowiak Jarosław, Ziemniewski Mikołaj, Wujczak Piotr, Skrzypczak Witold (K), Kaniecki Dawid, Majewski Marcin (Malinowski Tomasz 74*), Kokot Łukasz (Kaniecki Mateusz 45*), Łukasz Łączkowski (Dariusz Kaczmarek 50*), Troszczyński Łukasz (Waśkowiak Robert 50*), Kalinowski Marcin. | ||
Sparta Brody: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Sezon rozpoczęliśmy od zwycięstwa z Spartą Brody. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, bo i też drużyna Sparty przemeblowała mocno skład, a my nie potrafiliśmy wykorzystać dogodnych sytuacji.
Mecz rozpoczął się od kilku szybkich akcji w wykonaniu naszego zespołu i w 12 minucie po dobrym podaniau Dawida do Marcina Kalinowskiego ten ostatni strzelił pierwszą bramke w nowym sezonie ligowym. Po kilku minutach powinno byc 2-0, ale Łukasz Łączkowski nie wykorzystał dobrej sytuacji. Od 25 minuty mecz się wyrównał i po kilku minutacdh w zamieszaniu pod naszą bramką padł strzał, który doprowadził do remisu. My cały czas staraliśmy się atakować i kolejne akcje Marcina i Łukasza Troszczyńskiego nie zostały wykorzystane. W 40 minucie szybka kontra, Łukasz podał do Marcina a ten wyłożył piłke kolejnemu Łukaszowi w naszej druzynie, czyli Łukaszowi Kokotowi i wyszliśmy na prowadzenie. Jeszcze w samej końcówce Krzychu broni akcję sam na sam z zawodnikiem gości i do końca pierwszej połowy wynik już się nie zmienił.
Po zmianie stron to my prowadziliśmy grę i atakowaliśmy, ale niestety piłka mijała bramkę gości. Swoich dobrych sytuacji nie wykorzystali w ciągu 15 minut kolejno: Marcin, Darek Kaczmarek, Robert i Jarek Waśkowiak. Ale mecz mieliśmy pod kontrolą, tylko co z tego jak nie mogliśmy strzelić kolejnej bramki. Po przerwie nastąpiły zmiany, za Łukasza Kokota wszedł Mateusz Kaniecki, w 50 minucie Łukaszów Łączkowskiego i Troszczyńskiego zmienił Robert Waśkowiak i Dariusz Kaczmarek, a w 74 minucie z powodu urazu zszedł Marcin Majewski a za niego wszedł Tomasz Malinowski. W 75 minucie po składnej akcji naszego zespołu z przed linii kończoncej boisko zacentrował piłkę w pole karne Witek, a obrońca niefortunnie wybił piłke do której doszedł marcin i podwyższył wynik na 3-1. W 80 minucie super okazję miał Dawid Kaniecki, ale chyba tylko on wie jak nie wpakował tej piłki do siatki gości. Pod koniec meczu za niesportowe zachowanie obrońca Sparty zobaczył czerwoną kartkę i goście kończyli mecz w dziesiątkę. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy.
Pierwszy raz na mecz do nas przyjechało trzech sędziów, którzy prowadzili mecz bardzo dobrze, a jedynym mankamentem przyjazdu trzech sędziów były wyższe koszty dla gospodarzy. - Autor / Źródło: ksgajwielki.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.