Relacja: WZPN Poznań - klasa B grupa 3, sezon 2011/12
Kolejka: 11 - Data: 06.11.2011 Godzina: 12:00 | ||
KS Gaj Wielki - Tarnovia II Tarnowo Podgórne 1 - 2 | ||
Strzelcy: | ||
KS Gaj Wielki: Mazankiewicz Krzysztof, Wujczak Piotr (Majewski Paweł 30*), Kokot Łukasz, Skrzypczak Witek (K), Waśkowiak Jarosław, Majewski Marcin, Kanieckio Mateusz (Troszczyński Łukasz 58*), Waśkowiak Robert (Ziemniewski Mikołaj 72*), Łączowski Łukasz, Kalinowski Marcin, Przybysz Bartłomiej. | ||
Tarnovia II Tarnowo Podgórne: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W pierwszym zdaniu należy powiedziecieć, że był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu, a że graliśmy z liderem to tylko dodaje smaku wynik tego meczu. Od początku każda z drużyn chciała zaznaczyć swoją przewagę w meczu, ale tylko przypadek sprawił, że dzięki zagraniu ręką w ok. 15 minucie zawodnicy Tarnovi dostają od nas prezent w postaci rzutu karnego, którego wykorzystują i obejmują prowadzenie w meczu.
Mecz jest od początku do końca wyrównany i tylko błędy poszczególnych zawodników zadecydowały o końcowym wyniku. W około 30 minucie było 1-1 po dobrej akcji Bartka i Marcina Kalinowskiego, który ładnym strzałem doprowadził do wyrównania. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, a to głównie dzięki świetnej grze naszej obrony. Na pochwały zasługuje tutaj gra Łukasza Kokota, który swoją grą zasłużył już w pierwszej połowie na zawodnika meczu.
Ponieważ mecz przebiegał w 100% w duchu walki i poszanowaniu rywala, często dochodziło do sytuacji, gdzie zawodnicy przez szacunek dla siebie zachowywali się jak profesjonaliści, szanując siebie i przeciwnika. Należy podkreśliś bardzo dobre sędziowanie jak i podejście zawodników obu drużyn w zaangażowaniu w ty meczu. Zapewne to nie był pozim ekstralasy, ale każda z drużyn walczyła o jak najkorzystniejszy wynik dla siebie. Niestety w 75 minucie przydażył się nam błąd w lini obrony po którym goście wyszli na prowadzenie, którego do końca meczu nie udało nam się odrobić. Trudno, w końcu graliśmy z liderem naszej grupy, który swoje mecze potrafił kończyć w zdecydiowanej przewadze. W dzisiejszym meczu wynik 1-2 wstydu nam nie przynosi i zapewne pokazuje, że z każdą drużyną możma powalczyć, a tylko błąd i prezent w defensywie spowodował, że drużyna Tarnowa zdobyła 3 punkty, bo z przebiegu meczu i sytuacji obu drużyn, myślę, że nie byliśmy gorsi.
Gratuluje wygranej, choć wynik nie do końca oddaje przebieg meczu. Z całym szacunkiem dla gości i naszych kolegów z drużyny przeciwnej oddaje im zadowolenie z wygranej i tym bardziej żal nam, że jeden błąd w obronie spowodował ich wygraną. Może wiosną uda nam się wywalczyć lepszy wynik z liderem grupy.
Podziękowania należą się całej drużynie za walkę i grę w pełni zaangażowania w tym ostatnim meczu jak i każdym w tej rundzie. Osobiście jestem zadowolony z postawy całej drużyny w tym meczu, a w szczególności podkreślam wkład i super zaangażowanie Łukasza Kokota, który w dzisiejszym meczu był najlepszym zawodnikiem naszej drużyny i nie raz łatał dziury w obronie. Dla mnie, jak i wielu kolegów w drużynie to zawodnik dziesiejszego meczu.
KS Gaj Wielki - Tarnovia Tarnowo Podgórne II 1-2 (1-1)
Bramka dla KS Gaj Wielki: Marcin Kaslinowski 35* - Autor / Źródło: Witek
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.