Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0. | ||
- | ||
Strzelcy: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Sokół Chwałkowo - Lew Pogorzela 3:0
KS Sokół Chwałkowo kontynuuje serię zwycięstw, która trwa już od czterech spotkań. Tym razem podopieczni Dawida Kaczmarka w polu pokonanych zostawili ekipę Lwa Pogorzela.
W pierwszej odsłonie gra była dość wyrównana, ale to gospodarze schodzili na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem. W 42 min dalekie dośrodkowanie atomowym uderzeniem z pierwszej piłki zakończył Sylwester Nowak i futbolówka wpadła przy długim słupku bramki strzeżonej przez Łukasza Nawrota (1:0). Przyjezdni najgroźniejszą sytuację przeprowadzili w 38 min. Po faulu na zawodniku Lwa sędzia podyktował rzut wolny, piłkę uderzoną nad murem sparował na poprzeczkę grający trener Sokoła.
W drugiej odsłonie lepsi piłkarsko byli gospodarze, co przypieczętowali dwoma trafieniami Sławomira Stróżyka (54' i 69'), po których w poczynania Sokoła Chwałkowo wkradło się rozluźnienie. Mimo kilku szybkich kontrataków przyjezdni jednak nie zdołali strzelić bramki i niedzielne spotkanie zakończyło się zasłużoną wygraną miejscowych.
- Zwyciężyliśmy zasłużenie. Przed meczem uczulałem zawodników przed zlekceważeniem rywala. W ligowej tabeli dzieli nas dość spora różnica, jednak zespół Lwa w miniony weekend ograł na własnym boisku prowadzącą ekipę z Osiecznej. Dziś zagraliśmy osłabieni brakiem Jarosława Rejka (nadmiar żółtych kartek), Piotra Wolnego (kontuzja) i Patryka Jankowskiego. Cieszy mnie natomiast powrót do składu Mateusza Chudego i Tomasza Naskręta, którzy od meczu sparingowego z Rawią Rawicz leczyli kontuzje. Mimo pewnej wygranej był to najsłabszy mecz w naszym wykonaniu w rundzie wiosennej - powiedział Dawid Kaczmarek, trener Sokoła Chwałkowo. - Autor / Źródło: http://www.ks-sokol-chwalkowo.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2025 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.