Relacja: - , sezon
| Kolejka: - Data: 0.0. | ||
| - | ||
| Strzelcy: | ||
| Sędziowali: | ||
| Widzów: | ||
| Żółte kartki: | ||
| Czerwone kartki: | ||
- Kania Gostyń - Wielkopolanka Szelejewo 6:3
Kania, przystępowała do pojedynku derbowego z Wielkopolanką Szelejewo z jasno określonym celem, zdobycia brakującego punktu i zapewnienia awansu do klasy okręgowej. Kania pokonała rywala zza miedzy aż 6:3, a do zwycięstwa poprowadził nasz zespół Krzysztof Pakosz, zdobywca hattricka.
Mecz lepiej rozpoczęli goście z Szelejewa. Już w 2 min objęli prowadzenie. Nieporozumienie gostyńskich defensorów, wykorzystuje zawodnik Wielkopolanki, uderza, strzał broni Wujczak, jednak piłka po dobitce Staniewskiego ląduje w bramce gospodarzy. Taki obrót sprawy nie załamał gospodarzy, którzy w kolejnych minutach dominowali na boisku. Po raz pierwszy groźnie pod bramką Wielkopolanki zrobiło się w 12 min. Wtedy to uderza Brandys, jednak Porzucek broni. Kania nadal atakowała, lecz brakowało wykończenia akcji. Do wyrównania doprowadził w 27 min, Zbigniew Witkowski, który fantastycznym lobem pokonał Porzucka. Minutę później, Kania, objęła prowadzenie. Marcin Tomczak zagrywa piłkę w pole karne do Pakosza, który z zimną krwią umieszcza futbolówkę w bramce. Te dwie minuty wstrząsnęły przyjezdnymi i do końca pierwszej połowy więcej dyskutowali z trójką sędziowska niż grali w piłkę. Za jedną z taki dyskusji, żółtym kartonikiem ukarany został, Dariusz Kaczmarek. Kania grał swoje i w 43 min. podwyższyła wynik na 3:1, a zdobywcą bramki był nie kto inny tylko, Krzysztof Pakosz.
Druga odsłona pojedynku derbowego rozpoczęła się lepiej dla Kani. W 52 min. faulowany w polu karnym był, Hubert Krajka. Sędzia wskazuje na wapno, a karnego na gola zamienia, Mateusz Tomczak. Dość nieoczekiwanie kolejne bramki w tym meczu były dziełem gości z Szelejewa. Najpierw w 61 min. bramkę zdobył, Jakub Sierżant, a cztery minuty później padła bramka kontaktowa i z 4:1, zrobiło się 4:3. Końcówka należała jednak do Kani. W 85 min. najlepiej w zamieszaniu podbramkowym odnajduje się, Krzysztof Pakosz i podwyższa na 5:3. Przysłowiową „kropkę nad i” postawił w doliczonym czasie gry, Jakub Żywicki i Kania wygrała derby 6:3. Kania zainkasowała komplet punktów i na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek, zapewniła sobie awans do klasy okręgowej! - Autor / Źródło: Damian Woźniak
Fotorelacja:
| Autor / Źródło: Damian Woźniak |
|
|
|
|
|
|
Oferta
Facebook
Kluby pod naszym patronatem medialnym:
- 2002 - 2025 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.