Relacja: WZPN Poznań - klasa B grupa 3, sezon 2011/12
Kolejka: 18 - Data: 13.05.2012 Godzina: 17:00 | ||
KS Gaj Wielki - KS Sarbia 2 - 2 | ||
Strzelcy: | ||
KS Gaj Wielki: | ||
KS Sarbia: | ||
Sędziowali: | Tomasz Wolanin Żak Krzysztof, Kachel Michał | |
Widzów: | 70 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W niedzielne popołudnie o 17.00 rozegraliśmy derbowy mecz z drużyną Sarbii. Mecz od początku był pełen walki o każdą piłkę i choć dobrych okazji obie drużyny w pierwszych 15 minutach nie miały to raczej nie można było narzekać na brak wrażeń. W początkowych minutach przeważali goście, a od 15 minuty więcej z gry miała drużyna gospodarzy. W 26 minucie składną akcję przeprowadzili zawodnicy Sarbii i gdy wydawało się, że będzie spalony to jednak napastnik dobrze się ustawił i podając do swojego kolegi z drużyny po jego strzale zespół Sarbii wyszedł na prowadzenie. Od 30 minuty gra więcej toczyła się na połowie gości, ale ich kontry bywały niebezpieczne. W 40 minucie dobrą sytuację miał Jarek Waśkowiak, ale niecelnie uderzył głową i piłka minęła bramkę. Również w ostatniej minucie po wrzutce Marcina Kalinowskiego do piłki wyskoczył Dawid Kaniecki i minimalnie piłka przeszła obok bramki gości.
Druga połowa zaczęła się dla nas dobrze, gdyż z indywidualnej akcji świeżo wprowadzony Łukasz Wojciechowski strzałem po ziemi umieścił piłkę w siatce i doprowadził do remisu. Gra nadal głównie toczyła się w środku boiska, ale to drużyna z Gaju częściej i groźniej atakowała. Niestety zarówno w naszej grze jak i kontry gości kończyły się niecelnymi strzałami. Zawodnicy obu drużyn grali twardo, niekiedy można nawet stwierdzić, że za ostro, ale nikt z boiska nie musiał zejść szybciej z powodu odniesienia kontuzji. W 60 minucie małe nieporozumienie Jarka i naszego bramkarza mogło się źle skończyć, ale na szczęście zawodnik gości nie trafił do bramki. W 79 minucie ponownie dobrym strzałem popisał się Łukasz Wojciechowski, gdy piłka po jego strzale trafiła w słupek i bardzo przytomnie zachował się kolejny świeżo wprowadzony zawodnik, Łukasz Troszczyński, który zdobył kolejną bramkę dla naszej drużyny. Po stracie bramki Sarbia zwielokrotniła swoje ataki chcą doprowadzić do remisu, a nawet wygranej. Udało im się to dosyć szybko bo w 82 minucie strzelili bramkę na 2-2. Do końca choć każda z drużyn jeszcze miała swoje dobre sytuacje, to jednak wynik nie uległ zmianie i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.
Podziękowania należą się wszystkim zawodnikom za grę, dużo walki i chęć zwyciężenia. - Autor / Źródło: http://ksgajwielki.futbolowo.pl Witek
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.