Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2012/13
Kolejka: 3 - Data: 19.08.2012 Godzina: 11:00 | ||
Pogoń Trębaczów - Astra Krotoszyn 3 - 1 | ||
Strzelcy: | ||
Pogoń Trębaczów: | ||
Astra Krotoszyn: | ||
Sędziowali: | Paweł Moszak , Marian Turkiewicz, Tomasz Zieliński | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W daleką podróż musieli się udać w niedzielę zawodnicy Astry Krotoszyn. Na boisku w Trębaczowie zmierzyli się z tamtejszą Pogonią. Spotkanie zakończyło się wygraną miejscowych.
Drużyna z Krotoszyna do spotkania przystępowała osłabiona brakiem Michała Potarzyckiego oraz Rafała Brinka. – Niestety obu zatrzymały ważne sprawy zawodowe – powiedział członek zarządu Wojciech Miller. Celem Astry było wywalczenie kolejnych trzech punktów.
Początek starcia należał zdecydowanie do popularnej Asterki. Na uderzenie z dalszej odległości zdecydował się Janusz Maryniak. Bramkarzowi udało się sparować piłkę, ale w odpowiednim miejscu znajdował się Adam Szych, który precyzyjnym technicznym uderzeniem z lewej nogi dał przyjezdnym prowadzenie. Kiedy wydawało się, że team trenera Patryka Halaburdy pójdzie za ciosem, odpowiedzieli gospodarze. Długie podanie z własnej połowy boiska minęło całą linię defensywną gości. Piłkę w polu karnym przyjął Robert Ignasiak i spokojnie wyrównał rezultat spotkania.
Początek drugiej połowy był słaby w wykonaniu lidera okręgówki. Raptem dwie minuty po wznowieniu gry, nieudaną interwencję zanotował Tomasz Domagała i sędzia spotkania podyktował rzut karny dla gospodarzy. Na domiar złego winowajca musiał opuścić plac gry, ponieważ ujrzał drugi żółty kartonik. Stały fragment gry pewnie wykorzystał Ignasiak i drużyna Pogoni wyszła na prowadzenie. – Do tego momentu byliśmy o wiele lepszym zespołem. W dodatku kartka została pokazana zbyt pochopnie, co bardzo utrudniło nam odrabianie strat – powiedział Miller. Zawodnicy Asterki starali się jak najszybciej wyrównać. Jednak wszystkie akcje kończyły się na skutecznych interwencjach bloku defensywnego gospodarzy. W końcówce po jednej z kontr w sytuacji 2 na 1 Błażej Ostrych nie dał szans na skuteczną interwencję młodemu golkiperowi z Krotoszyna, ustalając wynik. – Szkoda tego spotkania bo na pewno zasłużyliśmy co najmniej na remis. Nie możemy się jednak załamywać i już myślami jesteśmy przy następnym pojedynku, który rozegramy na własnym boisku– zakończył Miller.
źródło: http://astrakrotoszyn1929.futbolowo.pl - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://astrakrotoszyn1929.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.