Relacja: OZPN Leszno - klasa A grupa 1, sezon 2012/13
Kolejka: 10 - Data: 21.10.2012 Godzina: 14:00 | ||
LUKS Stare Bojanowo - Lew Pogorzela 1 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
LUKS Stare Bojanowo: | ||
Lew Pogorzela: | ||
Sędziowali: | Stanisław Neczyński | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Decydujący cios
W miniony weekend piłkarze z Pogorzeli pojechali szukać ligowych punktów do Starego Bojanowa. Niestety pojedynek z miejscowym LUKS-em zakończył się przegraną.
Po czterech meczach z rzędu bez porażki Lew znalazł wreszcie pogromcę. Gol, który rozstrzygnął losy spotkania padł już w 5 minucie niedzielnego spotkania. Piłkę ręką we własnym polu karnym zatrzymał Łukasz Zuziak i sędzia wskazał na jedenasty metr. Chwilę później gospodarze cieszyli się z prowadzenia. Lew schodził z boiska pokonany, bo nie wykorzystał okazji, które sobie stworzył. Tuż przed przerwą piłka po strzale Michała Łopaczyka zatrzymała się na słupku. W 80. min wyśmienitą sytuację zmarnował Jan Sierszulski. Po jego strzale futbolówkę z linii bramkowej wybił obrońca LUKS-u. W doliczonym czasie gry próbowali jeszcze Maciej Leis do spółki z Wojciechem Zygnerem. Tym razem także bez powodzenia. Piłkarze ze Starego Bojanowa po raz kolejny niczym nie zaimponowali. Poza sytuacją z piątej minuty więcej okazji nie mieli. Wynik jednak zdołali utrzymać, dzięki czemu wskoczyli na trzecie miejsce w tabeli.
LUKS Stare Bojanowo – Lew Pogorzela 1:0 (1:0)
1:0 (5’)
Lew Pogorzela: Gol – Wielowiejski (74’ Zygner), K. Kędziora, Zuziak, Samol (78’ Gruhn), Jańczak (20’ Nowak), Mazurek, M. Kędziora (55’ Sierszulski), Sowula, Leis, Łopaczyk
Jerzy Andrzejewski trener Lwa Pogorzela:
Z gry jestem dzisiaj zadowolony, ale co z tego. Na boisko wychodzi się po to, żeby wygrywać. Gdybyśmy zdobyli chociaż punkt, to wyglądałoby to całkiem inaczej. Wracamy z niczym, choć zagraliśmy jedno z lepszych spotkań w tym sezonie.
źródło: Redaktor sportowy Łukasz Eisop - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/Redaktor sportowy Łukasz Eisop
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.