Relacja: OZPN Leszno - klasa A grupa 1, sezon 2012/13
Kolejka: 22 - Data: 11.05.2013 Godzina: 15:00 | ||
Wielkopolanka Szelejewo - Lew Pogorzela 1 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
Wielkopolanka Szelejewo: | ||
Lew Pogorzela: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Lekcja cierpliwości
Wielkopolanka wygrała w Szelejewie z Lwem 1:0, po golu Przemysława Pawlaczyka z rzutu karnego w 89. minucie. Była to pierwsza porażka pogorzelskich piłkarzy w rundzie wiosennej.
Od pierwszych minut częściej w natarciu była Wielkopolanka. W dobrych sytuacjach miejscowym brakowało jednak zimnej krwi. Do przerwy idealnych okazji bramkowych nie wykorzystali Dariusz Kaczmarek oraz Patryk Nawrocik. Tego dnia przyjezdni skupiali się raczej na przeszkadzaniu rywalowi. W efekcie rzadko gościli pod bramką strzeżoną przez Marcina Porzucka. Z kolei miejscowi wystawili swoich kibiców na wielką próbę. Wyrok na Lwie wykonali dopiero w końcówce meczu. Na minutę przed końcem rzut karny, podyktowany za zagranie ręką, na gola zamienił Przemysław Pawlaczyk. - Rywal nie może mieć pretensji. Nie stworzył sobie praktycznie żadnej klarownej okazji – skwitował po ostatnim gwizdku sędziego trener gospodarzy, Jan Wabiński.
Wielkopolanka Szelejewo – Lew Pogorzela 1:0 (0:0)
1:0 Pawlaczyk (89’)
Wielkopolanka Szelejewo: Porzucek – Śmiechowski, Pawlaczyk, Rymaniak (65’ Hildebrandt), Durak, Nawrocik, Wabiński, Robak, Staniewski, Banaszak, Kaczmarek
Lew Pogorzela: Krystkowiak – Jańczak, K. Kędziora, Samol, Chudy, Łopaczyk, Sowula, Porożyński, Wojtkowiak, Leis, Zygner (55’ Mazurek)
Jan Wabiński trener Wielkopolanki Szelejewo:
Co prawda Lew nie odpuszczał, ale my spokojnie, już do przerwy powinniśmy prowadzić 2:0. Wywalczyliśmy trzy punkty i to jest dzisiaj najważniejsza wiadomość. Teraz przed nami mecz z Koroną, z którą na jesień gładko wygraliśmy. Każdy mecz rządzi się jednak innymi prawami.
Jerzy Andrzejewski trener Lwa Pogorzela:
Biorąc pod uwagę sytuację kadrową po dzisiejszym meczu jestem w miarę zadowolony z naszej gry. Kiedyś musiała przyjść pierwsza porażka. Chociaż szkoda, że stało się to w tak ważnym, derbowym pojedynku. Trochę kruszy nam się skład. W następnym meczu, ze Starym Bojanowem nie zagra Maciej Leis.
źródło: Redaktor Sportowy Łukasz Eisop - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/Łukasz Eisop Redaktor Sportowy
Fotorelacja:
Autor / Źródło: Damian Woźniak |
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.