Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2013/14

Kolejka: 13 - Data: 26.10.2013 Godzina: 11:00
LKS Gołuchów - SKP Słupca 1 - 0
Strzelcy:
LKS Gołuchów:
SKP Słupca:
Sędziowali:	Paweł Moszak , Adam Wieczorek, Jarosław Zieliński
Widzów:	30
Żółte kartki:
Czerwone kartki:

• Dzisiejsze spotkanie nie było porywającym widowiskiem, był to typowy mecz walki, gdzie w drugiej połowie gospodarze, LKS Gołuchów pokazał swoją wyższość nad zespołem Waldemara Przysiudy, SKP Słupca. Pierwszy strzał w światło bramki oddali, goście, Mateusz Duszyński sprawdził czujność Marcina Żółtka, który bez żadnego problemu wyłapał strzał pomocnika, SKP Słupca. W 30’ to gospodarze powinni prowadzić w tym spotkaniu, Mateusz Szkudlarski prostopadłym podaniem obsłużył, Tobiasza Kupczyka, który atomowym strzałem sprawdził czujność golkipera, gości Marcina Mikołajczyka. Bramkarz gości z trudem sparował piłkę na rzut rożny. Trzy minuty później, doskonale w bramce gości zachował się Marcin Mikołajczyk, który w wielkim trudem obronił potężny strzał 17 metrów Pawła Krysia, a dobitkę Mateusza Szkudlarskiego z wielkim trudem golkiper gości łapie rzucając się pomocnikowi LKS-u pod nogi. Wynikiem bez bramkowym kończy się pierwsza odsłona spotkania, gdzie więcej sytuacji strzeleckich mieli gospodarze, a gości praktycznie nie zagrozili bramce, Marcina Żółtka po za jedną sytuacją.
  Po zmianie stron jeszcze bardziej tempo gry podkręcili piłkarze, Damiana Barasa i co chwilę zagrażali bramce Marcina Mikołajczyka. W 57’ Kupczyk, doskonałym podaniem obsługuje Dominika Marcinkowskiego, którego strzał z 16 metrów broni golkiper gości. W 62’ rzut rożny wykonuje Marcinkowski, piłę głową wybija obrońca SKP Słupca, jednak całą akcję na skrzydle zamyka Kupczyk, który przepięknym strzałem w wewnętrzną boczną siatkę pokonuje Marcina Mikołajczyka. Siedem minut temu piłkę na podwyższenie wyniku miał Dawid Pera, jednak przegrał pojedynek „sam na sam” z bramkarzem gości. Od 70’ goście rzucili się do odrabiania strat w tym spotkaniu i w 78’ strzał głowa Tomasza Kubiaka, przechodzi obok słupka bramki Żółtka. W 88’ Mateusz Duszyński strzałem po ziemi starał się zaskoczyć bramkarza gospodarzy, a podającym w lewej flanki był Marcel Koziorowski.
  Piłkarze LKS-u Gołuchów, zasłużenie wygrali to spotkanie, stwarzając sobie więcej sytuacji strzeleckich, przede wszystkich w zawodnikach Damiana Barasa, widać wolę walki o każdy metr boiska i każdą piłkę.
  
  
  
  
  kliknij tutaj – aby obejrzeć zdjęcia
• Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski

Facebook

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•