Relacja: OZPN Konin - klasa A grupa 2, sezon 2014/15
kasztelania_brudzew.gif) |
gks_osiek_wielki.gif)
|
|
| Kolejka: 2 - Data: 06.09.2014 Godzina: 17:00 | ||
| Kasztelania II Brudzew - GKS Osiek Wielki 2 - 0 | ||
| Strzelcy: | ||
| Kasztelania II Brudzew: | ||
| GKS Osiek Wielki: | ||
| Sędziowali: | ||
| Widzów: | ||
| Żółte kartki: | ||
| Czerwone kartki: | ||
- Bardzo dobre widowisko oglądali kibice zgromadzeni na stadionie w Brudzewie. Pomimo dwubramkowej porażki nasz zespół rozegrał bardzo dobre spotkanie. To że zawodnicy GKS Osiek Wielki nie wykorzystanych kilku sytuacji, które powinny się zakończyć bramką to przede wszystkim zasługa bardzo dobrze grającego bramkarza gospodarzy Dariusza Brzostowskiego. Kto choć trochę orientuje się w realiach piłki nożnej powinien wiedzieć kto to jest bramkarz, który reprezentuje barwy Kasztelanii Brudzew.
Pomimo, że w szeregach gospodarzy zagrało kilku zawodników pierwszego zespołu od początku spotkania to nasz zespół częściej znajdował się pod bramką Kasztelanii. W 10 minucie rzut wolny tuż za linią pola karnego po faulu na Macieju Kawce. Mocny strzał Mateusza Materli odbija bramkarz gospodarzy. Chwilę później kolejna akcja, tym razem mocny strzał Marcina Materli pada łupem bramkarza. W 19 minucie akcja duetu Marcin Materla - Daniel Kaszczyński, jednak Krystian Żywanowski w sytuacji sam na sam nie wykorzystuje bardzo dobrej okazji. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 27 minucie. Kontra gospodarzy, dośrodkowanie z prawej strony trafia na głowę Kacpra Dopierały, który pokonuje Macieja Wesołowskiego – 1:0. Gospodarze mieli jeszcze jedna okazję do podwyższenia wyniku jednak Maciej Wesołowski pewnie interweniował. W 40 minucie bardzo dobra okazja Daniela Kaszczyńskiego, niestety po raz kolejny Dariusz Brzostowski wygrał ten pojedynek.
Drugą połowę z kolei lepiej rozpoczęli gospodarze. W 50 minucie atomowe uderzenie zawodnika gospodarzy na rzut rożny paruje Maciej Wesołowski. Dwie minuty później kolejny strzał na naszą bramkę trafia w poprzeczkę. W 56 minucie dośrodkowanie Marcina Materli do Krystiana Żywanowskiego jednak kapitan GKS-u źle trafia w piłkę. W 72 minucie kolejna akcja naszego zespołu, piłka po strzale Krystiana Żywanowskiego z linii pola karnego trafia w boczną siatkę. W kolejnych minutach swoje okazje mieli zarówno jedni, jak i drudzy. Teraz należy gdybać jednak to wie jakby zakończyło się to spotkanie gdyby na trzy minuty przed końcem po akcji Krystiana Żywanowskiego Marcin Materla trafił do pustej bramki. Niestety w ostatniej akcji meczu grający trener Paweł Bednarczyk ustalił wynik sobotniego spotkania.
Szkoda straconych punktów, bo osiecki zespół rozegrał bardzo dobre spotkanie. Jeżeli w kolejnych spotkaniach nasz zespół zaprezentuje się tak jak w Brudzewie o wyniki spotkań możemy być spokojni. - Autor / Źródło: http://gksosiekwielki.futbolowo.pl
Oferta
Facebook
Kluby pod naszym patronatem medialnym:
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.