Relacja: Puchar Polski, sezon 2011/12
II Runda - Data: 2011-09-20 | ||||
Chrobry Głogów - Lech Poznań 0 - 3 | ||||
Vojo Ubiparip (22) Semir Stilić (73 karny) Artjoms Rudņev (90) |
||||
Chrobry Głogów: Łukasz Zaremba - Krzysztof Ziemniak, Michał Michalec, Kamil Sylwestrzak, Adam Samiec - Konrad Kaczmarek (46' Grzegorz Wan), Mateusz Hałambiec, Mateusz Niedźwiedź (73' Adam Filbier), Przemysław Stasiak, Michał Bukraba (62' Bartosz Machaj) - Zbigniew Grzybowski | Burić Jasmin Bruma Marciano 46 Wojtkowiak Grzegorz Kamiński Marcin Wilk Jakub Drygas Kamil Krivets Sergey Możdżeń Mateusz Ślusarski Bartosz 58 Ubiparip Vojo 71 Wołąkiewicz Hubert 46 Stilić Semir 58 Rudņev Artjoms 71 |
|||
Sędziowali: | Tomasz Wajda | |||
Widzów: | 2800 |
- W spotkaniu 1/16 finału Pucharu Polski piłkarze Lecha Poznań pokonali na wyjeździe Chrobrego Głogów 3:0. Pierwszą bramkę dla gości strzelił Vojo Ubiparip, a następnie Łukasza Zarembę pokonywali Semir Štilić i Artjom Rudņev.
Trener Kolejorza, Jose Bakero, dokonał kilku zmian w wyjściowej jedenastce. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami miejsce między słupkami zajął Jasmin Burić. Od pierwszej minuty na boisku pojawił się Marcin Kamiński, który zastąpił Huberta Wołąkiewicza. Występ w dłuższym wymiarze czasowym zaliczył również Kamil Drygas. Na skrzydłach zagrali tym razem Jakub Wilk z Bartoszem Ślusarskim, a na pozycji wysuniętego napastnika wystąpił Vojo Ubiparip.
Wtorkowe spotkanie nieoczekiwanie mogli znakomicie rozpocząć gospodarze. Już w pierwszych sekundach znakomitą piłkę z głębi pola otrzymał Michał Bukraba, jednak fatalnie spudłował. Przez wiele minut żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć sobie dogodnej sytuacji do strzelenia bramki. Głogowianie skupili się głównie na bronieniu dostępu do własnego pola karnego, a lechici spokojnie konstruowali akcje od linii obrony. W 20. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Siergiej Kriwiec, lecz piłkę bez najmniejszych problemów złapał bramkarz Chrobrego, Łukasz Zaremba. Chwilę później było już 1:0 dla Lecha Poznań, z dobrej strony pokazał się Vojo Ubiparip, który odebrał futbolówkę Krzysztofowi Ziemniakowi. Będąc w sytuacji sam na sam strzelił w długi róg i po chwili mógł cieszyć się z upragnionego trafienia.
W 28. minucie ładną akcją popisali się Wilk z Henriquezem, piłka trafiła do Ubiparipa, który spudłował. Gospodarze odpowiedzieli jedynie fatalnym strzałem Michała Bukraby. W 36. minucie lechici powinni podwyższyć rezultat meczu - genialnym podaniem z głębi pola popisał się Siergiej Kriwiec, futbolówka trafiła do Ubiparipa, który uderzył wprost w Łukasza Zarembę. Kilkadziesiąt sekund później głogowianie mogli doprowadzić do wyrównania, na szczęście sytuacji sam na sam z Jasminem Buriciem nie wykorzystał Przemysław Stasiak. Ostatecznie pierwsza część meczu zakończyła się zwycięstwem Kolejorza 1:0.
W przerwie obaj trenerzy postanowili dokonać po jednej zmianie. W drużynie Lecha plac gry opuścił Marciano Bruma, a jego miejsce zajął Hubert Wołąkiewicz. Natomiast w zespole głogowskim Konrada Kaczmarka zmienił Grzegorz Wan. Pierwsze minuty drugiej połowy nie przyniosły wielu sytuacji podbramkowych. Dopiero w 54. minucie Michał Michalec powalił w polu karnym Vojo Ubiparipa, jednak sędzia Tomasz Wajda nie odgwizdał pozycji spalonej. Poznaniacy przez cały czas przeważali na boisku, a bramkę na 2:0 strzelili dopiero w 73. minucie. W polu karnym przewracany został Artjom Rudnev, a arbiter główny bez wahania wskazał na jedenasty metr.
Do piłki podszedł Semir Stilić, który pewnym strzałem w środek bramki pokonał Łukasza Zarembę. Groźnie mogło być w 81. minucie, kiedy to z rzutu wolnego strzelał Siergiej Kriwiec. Futbolówka trafiła w szczelny mur ustawiony przez bramkarza Chrobrego. Kilkadziesiąt sekund później do bramki głogowskiej drużyny trafił Artjom Rudnev, lecz sędzia boczny dopatrzył się pozycji spalonej i nie uznał gola Łotysza. Groźnie było w 87. minucie, Semir Stilić dostrzegł na prawej stronie Grzegorza Wojtkowiaka, ten natychmiast dośrodkował w pole karne, gdzie w ostatniej chwili uprzedzony został Rudnev. Reprezentant Łotwy miał za chwilę jeszcze lepszą sytuację do strzelenia gola, genialnie podawał mu Semir Stilić, a ten fatalnie spudłował. Rudnev strzelił gola w 90. minucie, kiedy wykończył akcję całego zespołu Lecha Poznań.
W ostatnich sekundach w poprzeczkę uderzył jeszcze Siergiej Kriwiec, a po chwili sędzia główny zakończył spotkanie. - Autor / Żródło: Marek Szymczak / www.lechita.net
Facebook
- 2002 - 2024 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.